top of page

JAK ODNOWIĆ DREWNIANĄ KOMODĘ KUCHENNĄ?




Dzisiaj napiszę, jak odnowiłam używaną drewnianą komodę kuchenną, ale za nim to zrobię, chcę opowiedzieć, jak trafiła

w moje ręce.


Jak już wspominałam w jednym z moich postów mieszkam w Austrii. Kiedyś gminy organizowały dwa razy w roku (na wiosnę i jesień) dzień odpadów wielkogabarytowych tzw. Sperrmülltag. Mieszkańcy około tygodnia wcześniej wystawiali przed swoje domy wszystkie niepotrzebne rzeczy tj. meble, sprzęt agd i rtv, sprzęty sportowe itp.. Przez ten czas, każdy mógł skorzystać z "wystawki" i zabrać sobie to, co chciał za darmo. Pozostałość pracownicy gminy wywozili.

W niektórych miejscowościach nadal jest to organizowane, ale w większości miast powstały specjalne miejsca składowe (Bauhof), w których przyjmowane są rzeczy wielkogabarytowe.

Minusem jest to, że trzeba samemu przewieźć rzeczy, a czasami nawet zapłacić

za ich zostawienie. Nie każdy ma na to czas, siłę lub ochotę. Poza tym człowiek jest tak "skonstruowany", że stara się szukać rozwiązań i ułatwień tam, gdzie coś jest zbyt skomplikowane. W czasach wszechobecnego internetu ludzie zaczęli nie tylko kupować i sprzedawać przez internet, ale także oddawać za darmo.

W ten sposób znalazłam komodę i w dodatku gratis.




A jak odnowić drewnianą komodę kuchenną?




Żeby zacząć, musisz wyobrazić sobie efekt końcowy,

bo od tego zależy jaką metodę wykończenia wybrać i w jakie produkty zaopatrzyć się. Ja wybrałam olejowanie. Jest to tradycyjna i prosta metoda impregnacji. Olej wnika w głąb materiału, zabezpiecza go i nadaje matowy wygląd. Pięknie uwydatnia słoje, podkreślając w ten sposób naturalny i szlachetny materiał jakim jest drewno.




TO STARTUJEMY



1. Dobierz właściwy olej.

Oleje różnią się od siebie właściwościami, składem i zastosowaniem. Najlepiej doradzi Ci specjalista w sklepie. Oczywiście sprzedawca sprzedawcy nie jest równy.

Jeżeli w jednym sklepie nie udzielono Ci odpowiedzi na Twoje pytania lub nadal będziesz mieć wątpliwości, idź do innego sklepu. Ja tak zrobiłam i w drugim sklepie sprzedawczyni pokazała mi próbki, udzieliła fachowych porad i pomogła mi wybrać odpowiedni produkt.

Zdecydowałam się na bezbarwny olej do drewna firmy ADLER. Jest on dostępny

w Polsce, a co najważniejsze dla mnie, na opakowaniu była instrukcja w języku polskim.



2. Czytaj informacje na opakowaniu i stosuj się do zaleceń producenta.

Mimo ogólnych zasad podczas nakładania oleju w pierwszej kolejności przeczytaj informacje na opakowaniu, bo każdy olej jest inny.


3. Przygotuj wszystkie narzędzia i materiały potrzebne do pracy.



4. Rozłóż na części, jeżeli masz taką możliwość.

Wyciągnęłam szuflady i półki oraz odkręciłam drzwiczki. Wszystkie śrubki, zawiasy, szyny i uchwyty posegregowałam i opisałam, żebym później wiedziała jak złożyć.


5. Starannie przygotuj powierzchnię drewna.

Należy ją wyczyścić z wszelkich zabrudzeń, tłustych plam oraz z wcześniej nakładanych powłok np. farby, albo lakieru.

Komodę szlifowałam wzdłuż słojów dwa razy szlifierką oscylacyjną, a w miejscach trudno dostępnych szlifowałam ręcznie papierem ściernym o gradacji 180.

Pozostałości po szlifowaniu dokładnie odkurzyłam. Wytarłam wilgotną szmatką

i poczekałam, aż wyschnie. Czynności te wykonałam dwukrotnie.


6. Zabezpiecz stanowisko pracy i siebie :).

Jeśli nie masz warsztatu, garażu lub innego pomieszczenia, w którym odnawiasz meble i robisz to w mieszkaniu - zabezpiecz podłogę np. folią malarską.

Ja za odnawianie komody zabrałam się w trakcie remontu kuchni. Mąż gipsował

i szlifował ściany, a ja szlifowałam komodę.


Niestety zabrakło mi folii, więc użyłam worków na śmieci. Wystarczy je rozciąć i rozłożyć na podłodze. Dodatkowo zabezpieczyłam taśmą malarską szyby w drzwiczkach,

w miejscach, gdzie szyba stykała się

z drewnem.



Pamiętaj też o sobie. W trakcie olejowania raczej się nie wybrudzisz, ale przy szlifowaniu jest niezły "czad party" :), dlatego dobrze mieć rękawiczki, okulary

i odpowiednie ubranie.


7. Przygotuj olej.

Po otwarciu oleju należy go dokładnie wymieszać jakimś patyczkiem. Ja najczęściej do mieszania farb lub innych preparatów używam jednorazowych pałeczek do dań chińskich :). Świetnie się sprawdzają.


8. Nałóż pierwszą warstwę oleju.

Olej rozprowadzamy równomiernie pędzlem wzdłuż słojów drewna. Jego nadmiar delikatnie zbieramy bawełnianą szmatką. Musimy też uważać, żeby nie nałożyć go za mało. Przypatrz się, czy nie masz suchych miejsc pomiędzy mokrymi.


UWAGA! NASĄCZONYCH OLEJEM SZMATEK NIE ZOSTAWIAMY W CIEPŁYM MIEJSCU,

ALBO NA SŁOŃCU. MOCZYMY JE W WODZIE, ABY UNIKNĄĆ SAMOZAPŁONU.


9. Pozostaw do wyschnięcia.

Czas schnięcia jest różny i zależy od rodzaju oleju, dlatego zastosuj się do informacji na opakowaniu.


10. Nałóż drugą warstwę oleju i czekaj na końcowy efekt :).





 






Niestety nie mam zdjęcia z pierwotnym stanem komody. Powyżej jest pokazana

już po jednym szlifowaniu i w trakcie drugiego.

 



Przy okazji odnawiania komody zaimpregnowałam olejem drewniane półeczki na przyprawy, które kiedyś zrobił mi tata.


Olejowanie komody poszło gładko, ale przy półeczkach już nie.

W jednym miejscu nałożyłam zbyt dużo oleju. A efekt możecie "podziwiać" na zdjęciu.

UWAGA!

*Jeżeli jest to niewielkich rozmiarów tak,

jak u mnie, wystarczy zmoczyć szmatkę

w preparacie do czyszczenia i przetrzeć.

Odczekać,

aż wyschnie

i nałożyć olej.


*Jeżeli jest to

dużych rozmiarów

niestety trzeba

całość zeszlifować,

wyczyścić i na nowo

położyć olej.






Półeczki na przyprawy zaimpregnowane,

komoda kuchenna odnowiona,

debiut w odnawianiu mebli zaliczony,

... a kolejne meble czekają.





Te piękne półeczki na przyprawy mój tata wykonał z drzwi starej szafy.




Czasami wystarczy odnowić coś starego, żeby nadać temu nowego blasku.




Czasami wystarczy ciekawy pomysł, żeby ze starego przedmiotu

stworzyć coś zupełnie nowego.


Wystarczy tylko chcieć.




Post ten dedykuję mojemu tacie,

który zaraził mnie swoim zamiłowaniem do starych przedmiotów, nauczył jak używać młotka :) i oczywiście innych narzędzi

oraz udziela mi fachowych porad.






 

Jeśli...


masz pytania napisz do mnie.

Możesz to zrobić za pomocą zakładki KONTAKT

lub połączyć się z Fanpage przez FACEBOOK.

spodobał Ci się post proszę kliknij na serduszko.

To będzie informacja dla mnie, jakie tematy Cię interesują.


masz znajomych, których zainteresowałby ten post,

proszę podeślij im link.


chcesz dowiedzieć się, jak zrobić świecę z pomarańczą,

zachęcam do przeczytania kolejnego postu,

który ukaże się w czwartek (18.03.2021r.).


Wystarczy tylko chcieć.

 



65 wyświetleń

Comments


bottom of page